Kategoria: Muzyka
Moja przygoda z muzą: Rozdział 4 –
Dziędobry Polsko!
piszę kolejny rozdział z mojej muzy i tak się zastanawiam… A, już wiem!
Zaczęło się to w 2009 roku. Usłyszałem w radiu pewną piosenę Beyonce. Bardzo mi się spodobała. No i tak
RMF tłukło ją przez rok. Potem ślad po niej zaginął.
Aż pewnego razu chyba w 2014 roku usłyszałem tą piosenkę trochę w innej wersji.
I teraz zacząłem się zastanawiać. Co remix, co originał.
W 2017 roku wreszcie usłyszałem tą właściwą wersję w RMF.
Ale kórczę ja tej piosenki niesłyszałem 5 lat. To było dla mnie niezłym szokiem. W ogóle ten 2017 rok
to dużo się działo jeżeli chodzi o muzykę, odkrywałem klasykiz dzieciństwa.
Tak więc co usłyszałem najpierw Remix czy originał.
Piosena nazywa się Beyonce Single Ladies.
Najpierw usłyszałem Remix Dave Aude i to mi najbardziej zapadło w pamięć,. Originałem nie potrafię
się cieszyć.
Moja Przygoda z muzą: Rozdział 3 –
Cześć!
Kolejny rozdział.
Niepamiętam którego to było roku, ale w każdym razie baardzo dawno – od 2007 do 2010 gdzieś w tej skali.
W 2006 roku przeprowadziliśmy się zze starego mieszkania do nowego.
Ale dobra nie będę tu ciampciać pora przejść do rzeczy.
Od sąsiadki dostałem płytę DJ Bobo – World inmotion.
Płyta jak płyta. Cóż, włożyłem do odtwarzacza. Leciała sobie muzyka a ja bawiłem się moimi zabawkami.
Dzczególnie dwie piosenki z tej płyty utkwiły mi najbardziej z pamięci.
Oczywiście lubiłem rrysowaćpłyty, więc rok, a może nawet kilka mies. później płyta nienadawała się do
użytku 😀
Teraz wrzucę te dwie pioseny.
Cześć!
Kolejna nutka zasłyszana kiedy byłem mniejszy, jest to kolejny klasyk, który zostanie moją ulubioną piosenką
do końca życia chyba.
Pewnego razu w ok. 2011 r. usłyszałem pewną piosenkę pt. Bomfunk MC's – (Crack it) Something going on (RMF Edit)
Tytół tej piosenki poznałem dopiero w 2017 roku, bo Shazam o dzziwo rozpoznawał jakieś Song of United czy coś takiego, musiałem więc poszukać głębiej, no ale jakoś tam znalazłem.
Wrzucam więc ten kawałek na bloga.
Witam
Na wstępie chciałbym wyjaśnic, dlaczego 2 ostatnie wpisy zostały nagle usunięte.
Po przejżeniu dokładniej tego stwierdziłem, że musi być jakiś wstęp do publikowanej na tym blogu muzyki.
Zaznaczę, że piszę bloga po raz pierwszy i wszystkie uwagi, są mile widziane.
OK przejdźmy do rzeczy:
Pewnego razu w 2009 roku Gracjan usłyszał w radiu piosenkę, którą za raz opublikuję.
Piosenka jak piosenka, byłem w tedy mały, ale słyszałem ją na tyle często, że wryła mi się w pamięć jak na dysk. Była ona w tedy w kółko wałkowana w RMF FM.
Kilka mies. później już jej nie było, ślad po niej zaginął.
A kiedy poznałem tytół tej piosenki?
No dalej zgadywać w komentach!
Rozwiązanie zagadki ukarze się 3 marca. Zwycięsca odszyma plik mp3 z nutką. Taa wiem, że morzecie sobie
z Eltena pobrać, ale to 320KBPS mp3.
Piosenka nazywa się Forever Young.
Nie to nie Alphawille tylko Jayz & MR. Hudson.
Pozdrawiam